Planeta robotów- dzień drugi

 Dzisiaj czekał na nas LIST tej treści: 

ZIEMIANIE !  
3 lata świetlne temu, zaraz po tej wielkiej wojnie robotów, niektóre roboty z naszej planety udały się w kierunku Ziemi. Udało nam się już je odnaleźć i sprowadzić do nas, niestety nie wszystkie. Jeden, wyjątkowo uparty, pozostał. Pomóżcie nam go odnaleźć. Możliwe, że ukrywa się w Parku i śmieci tam. Widziano go także w okolicach siłowni na ulicy Reymonta. Idźcie tam i rozejrzyjcie się. Może on być podobny do jakiegoś człowieka. Poznacie go po wystającym z pleców kabelku. Jeśli go wyciągniecie, zostanie unieszkodliwiony i będziemy mogli po niego wrócić.  
 PS. 1. Szukając zbuntowanego robota możecie się natknąć na różne pozostawione przez niego śmieci, pozbierajcie je, zanim zniszczą Wasza piękną planetę.
 PS. 2. Wciąż potrzebujemy nowych robotów, które zastąpią tamte, zniszczone w wielkiej wojnie robotów. Pamiętajcie wgrać im program z zasadami bezpiecznego życia.  
Wielka Rada Planety Robotów
Od razu po śniadaniu ruszyliśmy w drogę zaopatrzeni w worki na śmieci. Niestety, zapełniliśmy je dość szybko. Trenując crossfit wciąż rozglądaliśmy się za poszukiwanym zbiegłym robotem. W końcu odnalazł go Jaś. Robot wyglądał zupełnie jak pan Trener ;-))
Po powrocie zabraliśmy się z wykonanie prototypowych robotów. Przy okazji rozwiązując mnóstwo problemów technicznych.






















Dzień zakończyliśmy oglądając kreskówkę pt Jak zrobić robota? która zachęciła nas do wizyty w bibliotece. Jutro tam pójdziemy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz